środa, 10 lipca 2013

Rozdział 3

 Rozdział 3:Tak się ciesze
(oczami Austina)
Postanowiłem wyruszyć na próbę z Ally miała napisać nową piosenkę i jak się potem okazało tak zrobiła.Graliśmy na pianinie i nasze dłonie się spotykały ale nam to nie przeszkadzało i w pewnym momencie zaczeliśmy się do siebie zbliżać nasze twarze dzieliły milimetry ale do pokoju weszli zakochani Dez i Trish.
-To wy jesteście razem?-zapytała Ally
-Tak
-To wydaje się troche dziwne co nie?
-Nie wcale kocham Deza a on mnie-oznajmiła
O_O taką ja i Ally mieliśmy mine przez jakieś 15 min
-Zbuforowaliśćie już to?-zapytał Dez
-Tak-oznajmiłem sarkastycznie
(oczami Ally)
Prawieśmy się pocałowali gdyby nie Dez i Trish.Muszę z nią porozmawiać i wzięłam ją za nadgarstek i wyszłam z pokoju
-Co jest?-zapytała
-Przeszkodziliście nam prawie się pocałowaliśy!!!-wykrzyczałam aż z pokoju wybiegł Dez a za nim Austin.Dez krzyczał AAAAAAAAAAAA a blondy tylko krzywo się uśmiechał.Następnego dnia ledwie wygramoliłam się z łużka i zobaczyłam SMS-a od Austina napisał:
-Spotkajmy się o 17:30 w wesołym miasteczku.
Niewiedziałam co mam odpisać i nic nie napisałam.Na randke wybrałam to:
I wybrałam taką fryzurę
Zeszłam na śniadanie i wyszłam do czarnowłosej
-Hej Ally co cię do mnie sprowadza?-zapytyała
-Mam randkę z Austinem!!-powiedziałam z uśmiechem
-Cieszę się.Kiedy ta randka i gdzie?
-O 17:30 w wesołym miasteczku
Zagadałyśmy się
(oczami Austina)Dzisiaj była randka z Ally i ubrałem się o tak:

Miałem jej wyznać uczucia.Przyszedł do mnie Dez i zaczeliśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym.Zagdaliśmy sie do 17:00.Pożegnałem się i wyszedłem po Ally.Pochwaliłem jej wygląd
wziąłem pod rękę i szliśmy w ciszy w końcu przed celem brązowooka przerwała ją
-Austin ja -jąkała się-...
-Ja też się cieszę-Powiedziałem co pierwsze wpadło mi na myśl
(oczami Ally)
Nie o to mi chodziło,ale niech mu będzie.Doszliśmy i wśiadliśmy do koła diabelskiego ale na samej górze się zacieło i powiedzieli że naprawa może potrwać 2 godz.Robiło się coraz chłodniej i blondyn zauważył to
-Zimno ci jest?-spytał i założył mi swoją kurtke,a ja się w niego wtuliłam.Odkleiłam się od niego i nasze twarze zbliżały się do siebie i nasze usta spotkały się.Całowaliśmy się długo i namiętnie.Nagle koło ruszyło a my się od siebie oderwaliśmy.Wtedy Austin oznajmił
-Kocham cię nad życie!!
-Ja ciebie też Austin
-Tak się ciesze!!!
Przytuliliśmy się do siebie.
-Zapomniałem o jednym.Będziesz moją dziewczyną?
-Tak
Koło sie zatrzymało a my wyszliśmy i poszliśmy do Austina.Potem dołączyli do nas Dez i Trish.Weszli akurat kiedy się całowaliśy ich mina przypominała literę ,,o''.Powiedzieliśmy im że jesteśmy razem.Trish namówiła nas na podwujną randkę na plaży.mój struj wyglądał o tak

Trish wyglądał o tak

Deza i Austina były takie same

Bawiliśmy się świetnie.Jednak na plaży spotkaliśmy pierwszą miłość Austina Casidy.Pocałowała go  .Z płaczem uciekłam on za mną pobiegł a Trish uderzyła Casidy w twarz z liścia.Austi tłumaczłył mi to podrodze ja go niesłuchałam.Zamknęłam się w pokoju a on się dobijał i wysyłał mnustwo SMS-ów.Znienawidziłam go.Próbował wejść przez otwarte okno a ja głupia tego nie zauważyłam.Wysłuchałam go
-To ona mnie pocałowała,ja niewiedziałem co mam zrobić i Trish ją uderzyła
-Austin ale tam były paparazzi i już pewnie piszą artykół o tobie i Casidy
- Mam pomysł przyjdź jutro do parku!!
C.D.N
---------------------------------------------------------------------------------Postaram się napisać jeszcze dziś 4 rozdział

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz